Zapisz się do newslettera i odbierz dostęp do bezpłatnych materiałów o nieruchomościach

Nie słuchaj rad od osób, z którymi nie zamieniłbyś się miejscami.

Nie słuchaj rad od osób, z którymi nie zamieniłbyś się miejscami.

Taka złota myśl przyświecała jednej z książek, którą właśnie przeczytałem będąc w podróży.

Nie powiem – utkwiła w mojej głowie na dobrych kilka dni, tak bardzo, że aż postanowiłem się nią z Tobą podzielić.

Czy jest ona słuszna?

Na początku wydała mi się genialna, jednak z każdą chwilą jej czar się ulatniał.

Po prostu zacząłem wymieniać osoby, od których niesamowicie dużo się nauczyłem i zdałem sobie sprawę, że traktując tę myśl dosłownie to nie mógłbym się od nich uczyć. W niektórych obszarach byli dla mnie super-gwiazdami, jednak w innych obszarach z pewnością nie chciałbym tak pracować.

Każdy z nas jest inny, ma inne plany, cele, marzenia. Ja po prostu wybiórczo podchodzę do tego, czego chcę się dowiedzieć od osób, modelować te rzeczy, które działają w obszarze moich zainteresowań. Nie znaczy to, że muszę prowadzić dokładnie takie życie jak te osoby. Wręcz przeciwnie – biorę to co mi się podoba i tworzę coś co jest tylko moje.

Życie, jakim zawsze chciałem żyć.

  • Wstaję bez budzika.
  • Jak nie mam na to siły/ochoty/humoru to robię sobie wolne.
  • Jak mam na to ochotę to pracuję cały dzień.
  • Egzotyczne wyjazdy kosztują mnie ułamek całej ceny, bo jadę wtedy kiedy trafia się promocja, a nie wtedy kiedy dostanę urlop.
  • Spędzam większość czasu robiąc rzeczy, które dodają mi energii zamiast ją odbierać.
  • Spotykam się tylko z ludźmi, których lubię i rozmawiam tylko o tematach, które mnie pasjonują.
  • Mam czas dla siebie, rodziny, przyjaciół. Kiedy chcę.
  • Jeśli czegoś potrzebuję to po prostu to kupuję. Nie muszę zbierać, odkładać, planować.

W zależności od tego na jakim etapie jesteś i jakie życie chciałeś stworzyć to pewnie część punktów nam się pokrywa. Część z nich pewnie dla Ciebie nie jest korzyścią i masz też inne rzeczy, których ja nie wymieniłem. I to w tym wszystkim jest najlepsze.

Definicja sukcesu dla każdego z nas jest inna.

Ja do niego doszedłem dzięki tej jednej decyzji, że zainteresuję się rynkiem nieruchomości.

Jeśli nieruchomości chodzą Ci po głowie, a jeszcze nie czytałeś bądź nie czytałaś „Znajdź mieszkanie poniżej wartości rynkowej” to sprawdź co możesz z niej wdrożyć u siebie.

Jeśli:

  1. Przeczytasz ją uważnie (przeczytasz ją w mniej więcej 2 godziny),
  2. Wdrożysz rady,
  3. Staną się częścią Twojego życia.

To inaczej spojrzysz na nieruchomości.

Nie przez pryzmat obaw i wątpliwości, a jak na ocean możliwości.

Sprawdź:

https://moniter.pl/ksiazka

 

 

 

Bezpłatna baza wiedzy

Ostatnio na blogu

Zapraszamy do lektury merytorycznych wpisów na blogu, które pomogą Ci udoskonalić umiejętności w obrocie nieruchomościami.