Zapisz się do newslettera i odbierz dostęp do bezpłatnych materiałów o nieruchomościach

Co sprawiło, że chcę wcześniej skończyć wyzwanie? [85/100]

Zaczynając szukać idealnego mieszkania na wynajem nie miałam kompletnie pojęcia na co powinnam zwrócić uwagę, co jest istotne, o co warto zapytać właściciela mieszkania i przede wszystkich w jaki sposób przeprowadzić negocjację. Jak jest teraz?

Z czasem mogę śmiało stwierdzić, że podjęcie wyzwania obejrzenia 100 mieszkań w 100 dni  było zdecydowanie moją najlepszą decyzją. Dlaczego? Każde obejrzane przeze mnie mieszkanie niewątpliwie było cenną lekcją, a co najważniejsze za każdym razem zbliżało mnie do osiągnięcia celu – zakupu mieszkania.

Skarbnica wiedzy. Dzięki wyzwaniu powstała pewnego rodzaju instrukcja, jak krok po kroku znaleźć odpowiednie mieszkanie na wynajem lub na flipa. Wszystkie swoje błędy, spostrzeżenia, cenne uwagi, pytania, podpowiedzi oraz wątpliwości zapisałam w postaci postów, które mam nadzieje pomogą i Tobie znaleźć idealne mieszkania oraz zmotywują do działania.

Ciężkie początki. Zaczynając szukać mieszkania byłam kompletnie zielona. Nie miałam pojęcia od czego zacząć. Jak powinna wyglądać moja wizyta na mieszkaniu, czy warto pokazywać swoje zainteresowanie czy wręcz przeciwnie, o co zapytać, jak rozmawiać z właścicielem mieszkania, jak podejść do pośrednika, czy warto przyznać się, że szukamy mieszkania pod inwestycje czy lepiej nie? Być może czułeś bądź czułaś to samo…

Wątpliwości było coraz więcej, nie raz chciałam zrezygnować, uważałam, że mnie to przerasta. Przecież nigdy nie interesowały mnie nieruchomości, nie znałam się na remoncie, nie miałam żadnej wizji. Obawiałam się, że kupię przysłowiowego kota w worku, zostanę z kredytem, który trzeba będzie spłacić i cały mój plan legnie w gruzach.

Działanie. Pełna obaw i wątpliwości, uparcie oglądałam kolejne mieszkania przez co nabierałam pewności siebie, wiedziałam na czym mi zależy, co jest istotne, powiększałam nieustannie wiedzę o nieruchomościach i z czasem zdałam sobie sprawę, że praktyka czyni mistrza!

Jeśli miałabym Ci doradzić jedną rzecz to przeznacz więcej czasu na praktykę, mniej na teorię. Na początku jest to trudne, ale błyskawicznie przynosi efekty.

Każde mieszkanie uczyło mnie czegoś nowego, wiele mieszkań oglądałam z pośrednikami, którzy znają ten rynek od podszewki co zawsze staram się wykorzystać zadając im jak największą liczbę pytań. Nie raz podsuwali mi wiele ciekawych rozwiązań związanych ze zmianą układu mieszkania, późniejszego remontu czy w samych negocjacjach.

Ekspert. Każdy wpis na blogu komentował Filip, który bacznie obserwował moje poczynania. Po każdym obejrzanym mieszkaniu następowała burza mózgów, gdzie zawsze omawialiśmy dane mieszkanie. Było to niewątpliwie bardzo cenne doświadczenie, z jednej strony widziałam jaki potencjał miało mieszkanie i czy warto podejmować kolejne kroki oraz gdzie popełniłam błędy tak, abym mogła ich uniknąć w przyszłości.

Aby uzyskać podobne wsparcie dołącz do naszej grupy na Facebooku: http://facebook.com/groups/moniter/ gdzie w razie wątpliwości możesz pytać innych inwestorów. Kiedyś wydawało mi się, że wszystko co mnie spotyka jest unikalne, a po tematach na grupie okazuje się, że na wszystkie moje pytania dostałam odpowiedź.

Nie raz podczas negocjacji popełniałam kategoryczne błędy przez co finalnie nie osiągałam swojego celu, a w niektórych przypadkach nawet nie byłam bliska ich osiągnięciu.

Spryt. Długo szukałam bloga, który krok po kroku pokazałby mi gdzie i jak szukać mieszkania, zwróciłby uwagę na rzeczy najistotniejsze, stworzyłby listę pytań, które trzeba zadać właścicielowi lub pośrednikowi, tak abym nie musiała popełniać tylu błędów. Co więcej przedstawiłby konkretne case’y które byłby również cenną lekcją.

Postanowiłam to zmienić 🙂 I tak powstało Wyzwanie 100 mieszkań w 100 dni, aby inne początkujące osoby miały zdecydowanie łatwiejszy start i mogły uniknąć moich błędów. Warto uczyć się na cudzych błędach i być dwa kroki przed innymi, co zdecydowanie zaoszczędzi nam czas i pieniądze.

Mamy to! Choć nie osiągnęłam jeszcze wyniku 100 mieszkań znalazłam mieszkanie, które idealnie będzie można podzielić na pokoje. Mieszkanie mierzy 57m2 z piwnicą, przyjemna okolica, blok z wielkiej płyty. Zaledwie 10 minut dzieli je od dużej uczelni publicznej co bez wątpienia jest ogromnym atutem, zważając, że moimi najemcami będą głównie studenci. Mieszkanie mieści się na 4 piętrze, dodatkowo jest winda, która wpływa na atrakcyjność mieszkania.

Zdjęcia, opis oraz opinie Filipa będziecie mogli przeczytać już w kolejnym poście. Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania odnośnie tej inwestycji.

Czy powinnam wcześniej zakończyć wyzwanie, kiedy czuję, że to już jest to idealne mieszkanie?

Komentarz Filipa:

Już po kilkudziesięciu obejrzanych mieszkaniach czułem, że Ola jest gotowa aby kupić mieszkanie.

Z jednej strony szkoda, że nie dobijemy do 100 obejrzanych mieszkań, bo takie wyzwanie miała zrealizować.

Z drugiej strony, faktycznym celem był zakup idealnego mieszkania, a nie obejrzenie mieszkań dla samego faktu oglądania.

Więc kibicuję Oli aby wszystko zakończyło się sukcesem 🙂

Bezpłatna baza wiedzy

Ostatnio na blogu

Zapraszamy do lektury merytorycznych wpisów na blogu, które pomogą Ci udoskonalić umiejętności w obrocie nieruchomościami.