Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał 6 decyzji, w których zakwestionował zakres informacji przekazywanych kupującym przez deweloperów z Warszawy, Wrocławia i Lublina. Łączne kary to ponad 1,6 mln zł.
Prezes Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził, w jaki sposób deweloperzy mierzą powierzchnię mieszkań i domów. Badanie objęło podmioty wchodzące w skład 20 największych grup kapitałowych na rynku deweloperskim. UOKiK sprawdził sposób informowania konsumentów o uwzględnianiu powierzchni pod ściankami działowymi.
Prezes UOKiK wydał 6 decyzji. Dotyczą one spółek: JP Development Horyzont Poznań z Warszawy, Space Investment Strzegomska 3 Otyńska i TN Stabłowice 1 z Wrocławia, Śródmieście Wilanów PL i Brama Wilanowska PL z Warszawy oraz Capitalia Real Estate Gęsia z Lublina. Deweloperzy wprowadzali konsumentów w błąd co do rzeczywistej powierzchni lokalu.
Co UOKiK zarzuca deweloperom?
Informacje o danym mieszkaniu – położeniu, rozkładzie, liczbie i wielkości pomieszczeń oraz całkowitej powierzchni – klienci czerpali z kart lokalu udostępnianych im przez deweloperów. Zaznaczone tam były również ścianki działowe. W przypadku decyzji o kupnie nieruchomości karty te stanowiły część umowy. W kartach lokali 5 deweloperów, których działania zakwestionował prezes UOKiK, nie zamieszczono informacji o wielkości powierzchni pod ściankami działowymi, która była wliczana do powierzchni mieszkania. Kupujący nie mógł przez to ustalić rzeczywistej powierzchni mieszkania, z której będzie mógł korzystać przy zachowaniu proponowanego układu ścianek działowych. W konsekwencji klient nie mógł też ustalić, jaką część ceny stanowi cena za powierzchnię pod ściankami działowymi. Natomiast jeden z deweloperów, pomimo zawartej na kartach lokali informacji o powierzchni pod ściankami działowymi, nie wliczał tej powierzchni do całkowitej powierzchni mieszkania wyszczególnionej w umowie deweloperskiej. W rezultacie kupujący otrzymali nieprawdziwą informację co do powierzchni oraz ceny lokalu (mniejsza powierzchnia – niższa cena). Następnie, zawierając umowę przenoszącą własność, musieli dopłacić za powierzchnię pod ściankami nadającymi się do demontażu.
Prezes UOKiK nałożył na deweloperów objętych zarzutami łącznie ponad 1,6 mln zł kary. Postępowania mogą zakończyć się dla tych firm karą do 10 proc. obrotu.